Kto nie spojrzał głęboko w oczy bezdomnego psa, czy kota latami oglądającego świat z perspektywy ciasnej schroniskowej klatki, ten nie wie, co znaczy tęsknota zwierzęcia za wolnością i bliskością człowieka, który te zwierzę chciałby choćby przez chwilę pogłaskać... Nasze elbląskie schronisko pełne jest takich tęskniących oczu, bijących szybciej serc, merdających ogonów, czy kocich grzbietów ocierających się o siatkę ogrodzeń, gdy tylko w ich pobliżu pojawia się człowiek okazujący im swoje zainteresowanie. Niektóre z tych zwierząt za kratami spędzają całe swoje krótkie życie, aby wreszcie zgasnąć pamiętane tylko przez schroniskowych pracowników, czy wolontariuszy. Serce płacze, gdy patrzysz w oczy tych, które jednak ciągle mają nadzieję na to, że zauważy je ten, który zechce zostać "ich człowiekiem"...
Rozpoczął się świąteczny czas. Ten czas wyjątkowy, kiedy chcemy się dzielić z innymi, wspomagać słabszych od siebie. Czas dobroczynności. W III LO urodził się pomysł, aby wspomóc również tych, którzy o pomoc sami nigdy nie poproszą, ale którzy z wdzięczności za nią obdarzyć potrafią uroczym mruczeniem, radosnym poszczekiwaniem i wspinaniem się na łapkach. Takie właśnie kocie i psie wyrazy wdzięczności otrzymaliśmy w mikołajkowy dzień, gdy do schroniska zawieźliśmy dwa pełne samochody naszych darów. Nasze liceum zebrało dla uroczych zwierzaków blisko 80 kg mokrej i suchej karmy, około 20 kg makaronu i płatków owsianych na gorące posiłki, mnóstwo przekąsek i smakołyków dla futerkowych brzuszków, ubranka, ręczniki, koce, poduszki i kołdry do ogrzania łapek i ogonów, a oprócz tego zabawki, miski, podkłady higieniczne i smycze, które umożliwiają choć na chwilę opuszczenie klatek i radosne spacery po lesie. Do naszej puszki na rzecz zwierząt w mikołajkowym porywie serc wrzuciliśmy 370 złotych, 60 groszy i 70 eurocentów. Wszystkie te pieniądze przekazane zostały na bieżące potrzeby czworonogów, a tych potrzeb jest niezmiernie dużo.
Wychodząc ze schroniska po przekazaniu świątecznych prezentów obiecaliśmy jego mieszkańcom, że będziemy do nich wracać, nie zapomnimy, że potrzebują nas nie tylko w świątecznym czasie porywu serc, ale też każdego innego dnia.
Organizujący akcję szkolny zespół psychologiczno - pedagogiczny (AW i DM) dziękują wszystkim, którzy włączyli się w zbiórkę. Jesteśmy w stałym kontakcie ze schroniskiem, więc wszelkie podarki dla zwierzaków możecie zostawiać przez cały czas w dyżurce szkoły, gabinecie pedagoga na parterze lub w gabinecie pedagoga/ psychologa na I piętrze, obok pokoju nauczycielskiego.
Pamiętajcie - dobro wraca :)